Podlasie, nowe miejsca, nowe przygody
Zapowiadał się kolejny weekend i przyszła nam myśl, że nie będziemy przecież wylegiwać się na łóżku w domu, gdy za oknem taka przyjemna pogoda. Spakowaliśmy się i załadowaliśmy do samochodu w sobotni poranek i ruszyliśmy w drogę, na Podlasie. Naszym celem był Narwiański Park Narodowy, Puszcza Knyszyńska - Supraśl (niektórzy może kojarzą go z filmów "U Pana Boga za piecem" lub serialu "Blondynka") oraz Białystok.
Nie powiem, ten rok to rok zmian w naszym życiu i odkrywania wielu nowych miejsc, dlatego każde nowe i ciekawe miejsce jest przez nas przyjmowane wręcz z wielką radością. Szkoda że nie potrafiliśmy robić tego wcześniej, ale jak widać na wszystko potrzeba czasu.
Szczególnie pasuje nam ta cisza i spokój, wspólne rozmowy i przebywanie w swoim towarzystwie.
A jeśli ktoś chciałby zjeść coś dobrego w Białymstoku to polecam kuchnię kresową w restauracji BABKI na ul. Lipowej 2
Komentarze
Prześlij komentarz
Proszę o nieużywanie wulgaryzmów oraz nie wstawianie reklam. Takie komentarze będą usuwane.